„Sancte Simon magno mundi”: nowo zidentyfikowany motet Giovanniego Battisty Coccioli

Marcin Szelest


Akademia Muzyczna w Krakowie (Polska)
https://orcid.org/0000-0003-2858-9841

Abstrakt

Przedmiotem artykułu jest dwuchórowy motet na dziewięć głosów o incipicie tekstu Sancte Simon magno mundi, zachowany w postaci intawolacji organowej w rozpoczętej w roku 1619 tabulaturze braniewsko-oliwskiej (Wilno, Biblioteka im. Wróblewskich Litewskiej Akademii Nauk, F 15-284, k. 45v–46r) z atrybucją „Joannis Baptistæ”. Podobnie skrótowe atrybucje w tym źródle oraz w innych, pochodzących z północnych terenów Rzeczpospolitej, odnosiły się wyłącznie do dobrze znanych kompozytorów lokalnych, a w dwóch z tych rękopisów imionami „Joannes Baptista” określano Giovanniego Battistę Cocciolę, twórcę działającego na Warmii i w Wielkim Księstwie Litewskim (potwierdzone źródłowo lata działalności 1606–1625). Autor podsumowuje i uzupełnia informacje na temat dorobku twórczego tego kompozytora, podając do wiadomości niezauważoną dotychczas wzmiankę o istnieniu jeszcze jednego jego druku autorskiego, który nie zachował się do naszych czasów (Motetti a cinque, wyd. przed 1621). Tekstu motetu Sancte Simon magno mundi nie udało się odnaleźć. Odnosi się on z pewnością do św. Szymona Apostoła, który wprawdzie nie cieszył się rozwiniętym indywidualnym kultem, ale był patronem Szymona Rudnickiego, biskupa warmińskiego w latach 1605–1621. Rudnicki utrzymywał ścisłe kontakty z kolegium jezuickim w Braniewie, gdzie powstało znane dziś źródło omawianego motetu, a Cocciola został w roku 1606 odnotowany jako muzyk tego biskupa. Ten szczególny splot okoliczności pozwala z dużym prawdopodobieństwem przypisać autorstwo motetu Sancte Simon magno mundi Coccioli, który przypuszczalnie dedykował go swojemu patronowi.

Motet ten należy do niewielkiej ilościowo grupy utworów, w których jako ostinato wykorzystano melodię wezwania z litanii do Wszystkich Świętych. Zdradza on bardzo duże pokrewieństwo z przeznaczonym na taką samą obsadę motetem Beatissimus Marcus Antonia Gualtieriego, wydanym w jego druku autorskim z roku 1604. W obydwu utworach umieszczone w najwyższym głosie ostinato pojawia się siedem razy w niezmiennej postaci i w równych odstępach. Motet Gualtieriego również odnosi się do świętego, którego imię nosił patron kompozytora, biskup Marco II Cornaro, będący adresatem dedykacji zbioru. Wydaje się bardzo prawdopodobne, iż Cocciola świadomie wzorował się na utworze Gualtieriego, jednocześnie stosując w swojej kompozycji bardziej kunsztowne środki: prezentację ostinata na trzech różnych stopniach skali, imitacyjne rozpoczęcie, większe zróżnicowanie rytmiczne, rezygnację z powtórzeń materiału muzycznego i efektowniej zaplanowaną końcową kulminację.


Słowa kluczowe:

muzyka polska, muzyka XVII wieku, Giovanni Battista Cocciola, tabulatura braniewsko-oliwska, Szymon Rudnicki, Antonio Gualtieri, motet ostinatowy

Pobierz


Opublikowane
2018-10-02

Cited By / Share

Szelest, M. (2018). „Sancte Simon magno mundi”: nowo zidentyfikowany motet Giovanniego Battisty Coccioli. Muzyka, 63(3), 65–101. https://doi.org/10.36744/m.512

Autorzy

Marcin Szelest 

Akademia Muzyczna w Krakowie Polska
https://orcid.org/0000-0003-2858-9841

Statystyki

Abstract views: 265
PDF downloads: 399


Licencja

Prawa autorskie (c) 2018 Muzyka

Creative Commons License

Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.

Autor udziela wydawcy niewyłącznej i nieodpłatnej licencji (CC BY 4.0) na wykorzystanie tekstu w „Muzyce”, zachowuje nieograniczone prawa autorskie i zobowiązuje się do podawania miejsca pierwodruku w „Muzyce” przy ponownym wykorzystaniu artykułu (umowa licencyjna do pobrania). Zgłaszając artykuł do publikacji, autor wyraża zgodę na jego udostępnianie na licencji CC BY 4.0.

Artykuły w zeszytach od 2018/1 do 2022/3 publikowane były na licencji CC BY-NC-ND 4.0. W tym okresie autorzy/ki udzielali wydawcy niewyłącznej i nieodpłatnej licencji (CC BY-ND 4.0) na wykorzystanie tekstu w „Muzyce”, zachowywali nieograniczone prawa autorskie, ale zobowiązywali się do podawania miejsca pierwodruku przy ponownym wykorzystaniu artykułu.