Muzyka w służbie klasztornej dyplomacji
Abstrakt
W XVII i XVIII wieku status ksieni żeńskiego klasztoru był zbliżony do statusu feudalnego władcy. Reprezentowała ona klasztor wobec władzy duchownej i świeckiej, oraz czuła się odpowiedzialna za jego materialny dobrostan, skąd nierzadko wynikała konieczność utrzymywania dobrych relacji i pertraktowania z osobami, od których klasztor był w jakimś względzie zależny. Dobre stosunki należało utrzymywać także z opiekunami potencjalnych bogatych kandydatek do zakonu, które mogły wnieść pokaźny posag, ważny z punktu widzenia materialnego funkcjonowania wspólnoty, a także z własnymi koligatami i wszelkimi osobami, które mogły wywierać wpływy w częstych sporach majątkowych,. Nadciągający okres kasat klasztorów wymagał tego, by decydentom zaprezentować klasztor jako dobrze uposażony i wzorowo funkcjonujący. Wreszcie, w niespokojnych czasach, nieraz przychodziło się ksieniom układać z dowódcami przemaszerowujących przez ich ziemie lub miasta wojsk.
Wychodząc od opisu wydarzeń utrwalonych w kronice benedyktynek sandomierskich, spisywanej w latach 1762-1780, ukazuję w jaki sposób w prowadzonych przez przełożoną działaniach dyplomatycznych była wykorzystywana muzyka wykonywana przez klasztorną kapelę. Przykłady, jakie chciałam tu przywołać, ukazują funkcję reprezentacyjną i „towarzyszącą” muzyki w klasztorze benedyktynek sandomierskich, a także rolę koncertu jako „daru” powodującego zaciągnięcie zobowiązania.
Słowa kluczowe:
kultura muzyczna w XVIII wieku, benedyktynki, Marianna Siemianowska, kasaty, SandomierzStatystyki
Abstract views: 71PDF downloads: 112
Licencja
Autor udziela niewyłącznej i nieodpłatnej licencji (CC BY-ND 4.0) na wykorzystanie tekstu w kwartalniku „Muzyka” i zobowiązuje się do podawania miejsca pierwodruku przy jego ponownym wykorzystaniu (umowa licencyjna do pobrania). W przypadku publikacji wersji innej niż ogłoszona drukiem w „Muzyce” należy wyraźnie to zaznaczyć.